piątek, 23 maja 2008

27. Sesja Kolbiańska w Harmężach

Święty Maksymilian pozostaje przewodnikiem dla ludzi poszukujących sensu życia - to najważniejsza konkluzja 27. Sesji Kolbiańskiej, zorganizowanej w połowie maja w Harmężach.

Jej uczestnicy rozpoczęli spotkanie od złożenia kwiatów pod Ścianą Śmierci i nawiedzenia celi męczeństwa św. Maksymiliana w byłym KL Auschwitz. Główna część sesji odbyła się we franciszkańskim Centrum Świętego Maksymiliana w Harmężach. Rozpoczął ją wykład o. prof. Leona Dyczewskiego na temat relacji św. Maksymiliana do współczesnej kultury. Mimo, iż od czasu rozpoczęcia działalności apostolskiej Szaleńca Niepokalanej mija już blisko 90 lat, jego spojrzenie na życie i odniesienie go do Boga pozostaje wciąż aktualne.
- Nie lękajcie się nowości i nie bójcie się wyrzeczeń, ograniczeń, ascezy - to wezwanie Maksymiliana o. Dyczewski uznał za wciąż żywe i szczególnie ważne dla młodego pokolenia. Kolejny prelegent - prof. Wiesław Jan Wysokcki - mówił o martyrologii chrześcijan w KL Auschwitz i miejscu Boga na „Golgocie XX wieku”. Ze szczególną uwagą wysłuchano świadectwa Jana Kieszniewskiego - więźnia KL Auschwitz nr 127599, krewnego o. Maksymiliana, osadzonego w obozie razem z najstarszym z rodzeństwa - Franciszkiem Kolbe - za działalność konspiracyjną w 1943 roku.
Sesję Kolbiańską zakończyło zwiedzanie wystawy „Labirynty. Klisze pamięci” w podziemiach franciszkańskiego kościoła. Majowe spotkania ku czci św. Maksymiliana, na krótką przed kolejną rocznicą osadzenia go w KL Auschwitz, od ponad ćwierćwiecza organizuje oświęcimski oddział stowarzyszenia Civitas Christiana z pomocą Centrum św. Maksymiliana w Harmężach i Starostwa Powiatowego w Oświęcimiu.